NATO - OTAN

OPERACJE POKOJOWE I STABILIZACYJNE NATO

- Operacje powietrzne lotnictwa NATO: Deny Flight i Deliberate Force – wykonania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 781 i 816 o strefach zakazanych dla lotnictwa zwaśnionych stron wojny na terenie byłej Jugosławii, oraz ochrony konwojów z pomocą humanitarną, a także wsparcia powietrznego dla lądowych sił pokojowych Narodów Zjednoczonych UNPROFOR, prowadzone pomiędzy 12 kwietnia 1993 roku a 20 września 1995 roku.
- Misja pokojowa IFOR w Bośni i Hercegowinie, prowadzona między 20 grudnia 1995 a 20 grudnia 1996.
- Misja pokojowa SFOR w Bośni i Hercegowinie, prowadzona między 21 grudnia 1996 a 2 grudnia 2004.
- Kampania lotnicza przeciw Jugosławii od 24 marca do 10 czerwca 1999.
- Obecność Kosovo Force (KFOR) w Kosowie od 12 czerwca 1999.
- Zabezpieczenie Cieśniny Gibraltarskiej po 11 września 2001 w ramach operacji Active Endeavour.
- Obecność Międzynarodowych Sił Wspierających Bezpieczeństwo (ISAF) w Afganistanie od grudnia 2001.
- Wsparcie logistyczne Unii Afrykańskiej w Darfurze w 2005.

Reagowanie na nowe zagrożenia w dziedzinie bezpieczeństwa

Po zakończeniu zimnej wojny rola i organizacja NATO musiały przejść poważne zmiany, by sprostać nowym warunkom bezpieczeństwa i stawić czoła nowym zagrożeniom. Bezpieczeństwo euroatlantyckie stało się bowiem bardziej złożone, a wiele nowych zagrożeń pochodzi spoza Europy. Zaliczyć należy do nich tzw. państwa w stanie rozkładu (failedstates), będące źródłem destabilizacji i konfliktów, terroryzm islamski oraz proliferację broni masowego rażenia i środków jej przenoszenia. W obliczu tych i innych zagrożeń NATO zaczęło dostosowywać swoją aktywność do zmieniającego się środowiska bezpieczeństwa. Istotnym krokiem w tym kierunku było uzgodnienie w 1999 r. nowej Koncepcji Strategicznej Sojuszu. Dokument ten określa zagrożenia dla bezpieczeństwa dotyczące NATO oraz metody, jakimi Sojusz stara się im sprostać. Koncepcja Strategiczna opisuje zagrożenia dla bezpieczeństwa jako "wielokierunkowe i często trudne do przewidzenia". Szczególną uwagę poświęca niebezpieczeństwu związanemu z proliferacją broni masowego rażenia i środków jej przenoszenia. W Koncepcji podkreślono również, że materiały i technologia, które mogą być zastosowane do budowy takiej broni i środków jej przenoszenia stają się coraz bardziej dostępne, a potencjalne zainteresowanie produkcją i użytkowaniem tych broni wykazują także inne niż suwerenne państwa podmioty, co w domyśle może oznaczać różne organizacje przestępcze, w tym terrorystyczne. Koncepcja jasno też stwierdza, że interesy Sojuszu w dziedzinie bezpieczeństwa mogą być podważone przez inne zagrożenia o szerszym charakterze, takie jak: akty terroryzmu, sabotaż, zorganizowana przestępczość, a także zakłócenia przepływu żywotnych środków.

W celu walki z tymi zagrożeniami, Sojusz podjął serię inicjatyw zmierzających do poprawy swoich zdolności obronnych oraz wzmocnienia współpracy, zarówno w gronie swoich państw członkowskich, jak i w kontaktach z państwami partnerskimi i innymi organizacjami międzynarodowymi. Należy do nich m.in.:
- Inicjatywa Zdolności Obronnych (DCI) - jest to priorytetowy program wprowadzony w 1999 r. w celu unowocześnienia zdolności wojskowych w odpowiedzi na nowe warunki bezpieczeństwa;
- Centrum Broni Masowego Rażenia - powołane w 2000 r., służy wymianie informacji między państwami członkowskimi o zagrożeniach związanych z bronią masowego rażenia oraz szukaniu sposobów koordynowania najwłaściwszych reakcji na te zagrożenia;
- rozwój Europejskiej Tożsamości Bezpieczeństwa i Obrony w ramach Sojuszu, mającej umożliwić europejskim państwom członkowskim podjęcie większej odpowiedzialności za kwestie bezpieczeństwa i obrony.

Dalsze inicjatywy służące wzmocnieniu zdolności Sojuszu do walki z terroryzmem i innymi nowymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa podjęto podczas Szczytu w Pradze w 2002 r. W odniesieniu do problematyki zapobiegania proliferacji i wykorzystania broni masowego rażenia, ogłoszono aż pięć takich inicjatyw: prototyp mobilnego laboratorium analitycznego, zespół reagowania w przypadku ataku przy użyciu broni masowego rażenia, wirtualne centrum doskonalenia obrony przeciwko takim rodzajom broni, stworzenie należących do NATO zapasów środków obrony biologicznej i chemicznej oraz system monitorowania chorób. Warto też przy okazji wspomnieć o utworzeniu wielonarodowego Batalionu Obrony Chemicznej, Biologicznej, Radiologicznej i Nuklearnej, który osiągnął zdolność operacyjną w lipcu 2004 r. i w skład którego weszła m.in. jednostka z Polski. Szczyt w Pradze zaowocował ponadto przyjęciem Praskich Zobowiązań w dziedzinie Zdolności, których celem jest zapewnienie odpowiedniego wyposażenia europejskich sił zbrojnych oraz powołaniem Sił Odpowiedzi NATO, które mają zapewnić zdolność Sojuszu do szybkiego reagowania, przemieszczania sił i uderzania.

Kwestia terroryzmu w oficjalnym dokumencie NATO po raz pierwszy pojawiła się w Deklaracji Szefów Państw i Rządów przyjętej podczas Szczytu w Brukseli w 1994 r. Od tego czasu do problematyki terroryzmu nawiązywał szereg kolejnych dokumentów przyjmowanych przez organy Sojuszu, dokumenty te jednak dość lakonicznie i w podobny sposób odnosiły się do wspomnianego zjawiska, traktując je jako rzeczywiste zagrożenie dla pokoju, bezpieczeństwa i stabilności, które może godzić w integralność państw. W praktyce więc Sojusz nie poświęcał wiele uwagi problemowi terroryzmu, który postrzegany był bardziej jako problem wewnętrzny. Główne działania NATO skupiały się wówczas przede wszystkim na takich celach, jak: odbudowa państw byłej Jugosławii, umacnianie partnerstwa z państwami byłego Związku Radzieckiego oraz państwami z obszaru Morza Śródziemnego, poszerzanie strefy stabilności w Europie poprzez przyjmowanie nowych członków. Istotne przewartościowanie w omawianym zakresie nastąpiło po atakach terrorystycznych na World Trade Center i Pentagon 11.9.2001 r. Reakcja Sojuszu w obliczu tych zamachów była zdecydowana i wyważona. NATO potraktowało te wydarzenia jako zbrojną napaść na terytorium USA, po raz pierwszy w swojej historii uznając, iż w przypadku tym ma zastosowanie art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, zgodnie z którym atak zbrojny przeciwko jednemu bądź kilku członkom Sojuszu będzie traktowany jak atak przeciwko wszystkim członkom. Co więcej, powołanie się na art. 5 może świadczyć o tym, że poważniejsze akty terroryzmu zostają na stałe przesunięte do strefy objętej tym artykułem, zwłaszcza, że bardzo trudno jest uznać "wojnę z terroryzmem" (czy mówiąc inaczej - działania podejmowane przez koalicję antyterrorystyczną) za ostatecznie zakończoną i odwołać obowiązywanie tego artykułu . Nie ulega jednak wątpliwości, że od czasu zamachów z 11 września terroryzm islamski jest postrzegany przez Sojusz jako jedno z głównych zagrożeń dla światowego pokoju i bezpieczeństwa. Dowodem na to jest choćby przyjęty przez Sojusz Plan Działań Partnerstwa Przeciwko Terroryzmowi (Partnership Action Plan Against Terrorism - PAP-T) - dokument mający na celu określenie zasad i priorytetów współpracy pomiędzy NATO i partnerami w dziedzinie zwalczania terroryzmu. W świetle PAP-T, celami operacyjnymi współpracy antyterrorystycznej są: rozszerzenie dialogu politycznego i wymiany informacji, wzmacnianie zdolności do walki z terroryzmem, likwidacja warunków ułatwiających działanie ugrupowań terrorystycznych, skuteczne zwalczanie skutków ataku terrorystycznego oraz wsparcie państw partnerskich w ich walce z terroryzmem. Plan ten nie wprowadza nowych mechanizmów implementacji, jest bowiem realizowany za pośrednictwem istniejących już instrumentów w dziedzinie partnerstwa z NATO. Dodać też należy, że podczas Szczytu w Pradze przyjęto ponadto ogólną koncepcję wojskową obrony przeciwko terroryzmowi, zawierającą cztery kategorie możliwych działań wojskowych: antyterroryzm (środki obronne), zarządzanie konsekwencjami ataku (przywracanie pożądanego stanu po ataku), przeciwterroryzm (użycie środków ofensywnych) oraz współpraca wojskowa (z państwami i organizacjami).

 

Rola NATO w operacjach pokojowych - operacjach wspierania pokoju

Znaczenie operacji pokojowych, jako mechanizmu rozwiązywania konfliktów zbrojnych, które zagrażają światowemu pokojowi i bezpieczeństwu, zaczęło wzrastać wraz z zakończeniem zimnej wojny i rozpadem systemu bipolarnego. Co prawda operacje te prowadzone już były znacznie wcześniej, jednak do końca lat 80. XX w. jedyną organizacją międzynarodową podejmującą tego typu działalność (z różnym zresztą skutkiem) była ONZ. W latach 90. XX w. rosnące zapotrzebowanie na operacje pokojowe spowodowało, że ich prowadzeniem, oprócz ONZ, zajęły się także organizacje regionalne, takie jak Organizacja Jedności Afrykańskiej (obecnie Unia Afrykańska) czy OBWE, a z upoważnienia ONZ również NATO, które z uwagi na odpowiedni potencjał operacyjny zaczęło pełnić w tym względzie szczególną rolę. Dlatego w Koncepcji Strategicznej Sojuszu przyjętej w 1991 r. podkreślono znaczenie NATO w systemie bezpieczeństwa międzynarodowego i przewidziano możliwość bezpośredniego udziału członków Paktu w operacjach pokojowych, choć działań takich nie przewidywał Traktat Waszyngtoński i wykraczały one poza ramy art. 5 Traktatu. W następstwie dalszych ustaleń przyjęto, że NATO może uczestniczyć w operacjach pokojowych zgodnie z własną procedurą rozpatrując każdy przypadek oddzielnie, wydzielając odpowiednie siły i środki oraz udostępniając infrastrukturę, systemy dowodzenia, łączności i logistyczne. Ustalono też wspólną doktrynę prowadzenia takich operacji (NATO Doctrine for Peace Support Operations), Sojusz zdecydował się jednak na używanie w swoich oficjalnych dokumentach i instrukcjach określenia "operacje wspierania pokoju" i podzielił je na poszczególne typy: zapobieganie konfliktom, tworzenie pokoju, utrzymanie pokoju, wymuszanie pokoju, budowanie pokoju i pomoc humanitarną.

Pierwsze trzy operacje wspierania pokoju, w które zaangażował się Sojusz, prowadzone były na Bałkanach - najpierw w Bośni i Hercegowinie, następnie w Kosowie, a później w Macedonii. W latach 1992-1995 NATO udzieliło pomocy wojskowej ONZ podczas wojny w Bośni, zapewniając bezpośrednie wsparcie Siłom Ochronnym ONZ (UNPROFOR) stacjonującym na lądzie oraz pomagając monitorować i wymuszać przestrzeganie sankcji ONZ na Morzu Adriatyckim. Ponadto siły Sojuszu nadzorowały strefę zakazu lotów w Bośni i Hercegowinie, a także przeprowadziły w sierpniu i wrześniu 1995 r. naloty powietrzne w celu przerwania oblężenia Sarajewa. Następnie, w grudniu 1995 r., wkrótce po podpisaniu porozumienia pokojowego w Dayton (14 grudnia), Sojusz rozmieścił w Bośni i Hercegowinie działające na podstawie mandatu ONZ wielonarodowe Siły Implementacyjne (IFOR) w celu wdrażania wojskowych aspektów tego porozumienia. Należały do nich: zapewnienie przerwania wrogich działań podejmowanych przez strony konfliktu, oddzielenie ugrupowań zbrojnych nowo powstałych jednostek terytorialnych - Federacji Bośni i Hercegowiny oraz Republiki Serbskiej i przeprowadzenie faktycznego podziału terytorium pomiędzy te dwie jednostki terytorialne (co wiązało się ze wzajemnym przekazywaniem określonych obszarów). Mandat IFOR wygasł po upływie roku i w grudniu 1996 r. zastąpiły je mniejsze Siły Stabilizacyjne (SFOR). Organizacja Narodów Zjednoczonych upoważniła je nie tylko do utrzymywania pokoju w Bośni i Hercegowinie (a z czasem do wspierania agend cywilnych zaangażowanych w działania zmierzające do budowy trwałego pokoju w tym kraju, w po moc uchodźcom i osobom przesiedlonym w powrocie do domu i w reformę bośniackich sił zbrojnych), lecz również - tam, gdzie to konieczne - do wprowadzania pokoju siłą. Siły stabilizacyjne odgrywają też aktywną rolę w zatrzymywaniu osób podejrzanych o popełnienie zbrodni wojennych i przekazywaniu ich Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu dla byłej Jugosławii w Hadze. W miarę poprawy bezpieczeństwa, stopniowo redukowano liczbę jednostek stacjonujących w Bośni i Hercegowinie. Pod koniec 2004 r. Sojusz zdecydował się zakończyć operację w Bośni i Hercegowinie i przekazać jej kierowanie Unii Europejskiej, która przy pomocy sił EUFOR prowadzi w tym kraju operację wojskową Althea. 

Interwencja wojskowa NATO w Kosowie nastąpiła po niepowodzeniu "misji ostatniej szansy" specjalnego wysłannika USA Richarda Holbrooke'a, nasileniu się przemocy w tej serbskiej prowincji i w obliczu groźby rozszerzenia konfliktu na cały region. W marcu 1999 r. Sojusz zdecydował się przeprowadzić kampanię powietrzną przeciwko wojskowym i paramilitarnym strukturom jugosłowiańskiego rządu, oskarżanego o represje na ludności cywilnej - kosowskich Albańczykach. Decyzja ta została podjęta po fiasku rozmów pokojowych oraz niezdolności Rady Bezpieczeństwa ONZ do powzięcia działań zapewniających przestrzeganie wydanych przez nią rezolucji. W rezultacie operacji powietrznej NATO, trwającej 78 dni, doszło do zawarcia Wojskowego Porozumienia Technicznego pomiędzy NATO i dowódcami jugosłowiańskimi i ustanowienia Sił Pokojowych w Kosowie (KFOR). Mandat tych sił określony został zarówno we wspomnianym porozumieniu, jak i w rezolucji 1244 (1999) Rady Bezpieczeństwa ONZ. Siły KFOR odpowiedzialne są za powstrzymywanie odradzających się przejawów wrogości, ustanowienie bezpiecznych warunków oraz rozbrojenie Wyzwoleńczej Armii Kosowa. Ponadto, siły kierowane przez NATO wspomagają międzynarodowe wysiłki humanitarne i współpracują z Tymczasową MisjąAdministracyjną ONZ w Kosowie (UNMIK) nad stworzeniem stabilnych warunków do przyszłego rozwoju tej prowincji. Jednostki KFOR patrolują również granicę Kosowa, obsadzają przejścia graniczne i strzegą kluczowych obiektów. Znaczna część personelu jest też zaangażowana w ochranianie osób narodowości serbskiej, które wróciły do Kosowa po zakończeniu konfliktu w tej prowincji.

Omawiając operacje NATO na Bałkanach, warto zwrócić uwagę na podstawy prawne działań podejmowanych przez Sojusz w tym regionie, zwłaszcza że wciąż wzbudzają one pewne kontrowersje. Dokonując działań patrolujących wybrzeże nowej Jugosławii przez samoloty i okręty NATO w związku z obowiązującym embargiem, Sojusz działał zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa. Również bombardowania i ataki powietrzne NATO na obiekty militarne Serbów bośniackich na terenie Bośni i Hercegowiny w okresie 1993-1995 zgodne były z rezolucją Rady Bezpieczeństwa (choć przeciwko akcjom tym jako efektowi interpretacji rezolucji dotyczącej zakazu lotów protestowała post factum Rosja). Jednakże bombardowania celów w samej Serbii w 1995 r. stanowiły zdecydowanie nadużycie prawa przez NATO.

Podjęcie działań militarnych przez NATO przeciwko Serbii w 1999 r. w związku z eskalacją konfliktu w Kosowie i napływającymi informacjami na temat rzekomych zbrodni przeciwko albańskiej ludności cywilnej dokonywanymi przez armię serbską (informacji, które jednakże okazały się w znaczącym stopniu przesadzone lub wręcz nieprawdziwe) może być z kolei postrzegane z dwóch zupełnie różnych stanowisk. Z jednej strony, interwencja kosowska podjęta została bez zezwolenia Rady Bezpieczeństwa i jako taka stanowi naruszenie obowiązującego porządku międzynarodowoprawnego (Karty Narodów Zjednoczonych). Z drugiej strony, interwencja podjęta została dla ochrony praw człowieka - uznanych w prawie międzynarodowym za normę o charakterze erga omnes. Może być więc traktowana jako precedens świadczący o kształtowaniu się prawa zwyczajowego zmieniającego Kartę Narodów Zjednoczonych.

Ostatnią operacją podjętą przez NATO na Bałkanach była akcja rozdzielania walczących stron i rozbrajania oddziałów powstańczej armii albańskiej w Macedonii w związku z wojną domową w tym państwie (wywołaną przez mniejszość albańską). Na prośbę rządu macedońskiego siły NATO podjęły się w sierpniu 2001 r. realizacji ściśle zdefiniowanej misji zarządzania kryzysowego w tym kraju. Działania NATO podejmowane były zgodnie z porozumieniem zawartym przez Sojusz z Macedonią i dotyczyły m.in. rozbrojenia ugrupowań reprezentujących mniejszość albańską zagrażających bezpieczeństwu i stabilności państwa. Na prośbę Skopje, jednostki NATO pozostały w Macedonii, zapewniając ochronę obserwatorom z UE i OBWE aż do końca marca 2003 r., kiedy operacja ta została przejęta przez Unię Europejską. Z dniem 15.12.2003 r., dzięki ustabilizowaniu sytuacji, kierowana przez UE operacja została zakończona i zastąpiono ją działaniami cywilnej policji UE.

Uznając zamachy terrorystyczne z 11.9.2001 r. za napaść zbrojną wymierzoną przeciwko jednemu z członków Paktu i uruchamiając tym samym procedurę przewidzianą w art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, NATO potraktowało akcj ę USA i państw sojuszniczych podjętą w Afganistanie przeciwko talibom jako działanie podjęte celem przywrócenia bezpieczeństwa obszaru półkuli północnej. W sierpniu 2003 r. Sojusz przejął dowództwo nad Międzynarodowymi Silami Wspierającymi Bezpieczeństwo (ISAF), które zostały powołane w grudniu 2001 r. po upadku reżimu talibów. Początkowo pozostawały one pod zwierzchnictwem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rolą ISAF jest pomoc tymczasowym władzom Afganistanu w poszerzaniu władzy na resztę kraju, szerzeniu zasad prawa i odbudowie kraju. Sojusz zgodził się rozmieścić swoje siły na terytorium Afganistanu i przejął wojskowe dowodzenie nad znaczną liczbą Regionalnych Zespołów do spraw Odbudowy (PRT), które pomagają ustabilizować sytuację w poszczególnych regionach. Począwszy od wspierania kierowanego przez Niemcy PRT w Kunduzie, ISAF stopniowo rozszerza swoje zaangażowanie w tym zakresie. Co istotne, NATO zobowiązało się pozostać w Afganistanie tak długo, jak będzie tam potrzebne.

Misja w Afganistanie jest pierwszą misją NATO wykraczającą poza obszar euroatlantycki. Jest to wynik przełomowych decyzji podjętych przez ministrów spraw zagranicznych Sojuszu w Rejkiawiku, w maju 2002 r., którzy zdecydowali, że NATO musi dysponować siłami zdolnymi do szybkiego przemieszczania w rejony, gdzie będą potrzebne oraz utrzymać działania pomimo odległości i czasu. Dlatego po kierowanej przez USA interwencji sił koalicyjnych przeciwko reżimowi Saddama Husajna, Sojusz zgodził się wspierać dowodzoną przez Polaków wielonarodową dywizję w środkowym Iraku, wspomagając tworzenie sił, logistykę, łączność i wywiad. Sojusz gotów jest też udzielić podobnego wsparcia każdemu państwu członkowskiemu, które o to poprosi.

Wraz z Unią Europejską od czerwca 2005 r. do grudnia 2007 r. NATO wspierało również Unię Afrykańską w rozwijaniu prowadzonej przez nią misji pokojowej w Darfurze w Sudanie (AMIS), mającej na celu powstrzymanie szerzącej się w tej prowincji przemocy. Sojusz przy pomocy swojego lotnictwa przerzucił oddziały pokojowe i siły policyjne UA w spustoszony wojną region oraz rozpoczął szkolenie sił UA w zakresie prowadzenia wielonarodowego dowództwa wojskowego i zarządzania wywiadem.

Militarna działalność Sojuszu oraz jego zaangażowanie w sytuacje stanowiące konflikt zbrojny rodzą pytanie o stosowanie przez NATO zasad i norm międzynarodowego prawa humanitarnego konfliktów zbrojnych. Liczba i różnorodność państw będących członkami Sojuszu może jednak powodować problemy ze stosowaniem tych samych norm prawa humanitarnego przez różne kontyngenty podlegające wspólnemu dowództwu. Przykładowo, w przypadku IFOR i SFOR postanowienia Protokołu Dodatkowego I dotyczącego międzynarodowych konfliktów zbrojnych z 1977 r. (Dz.U. z 1999 r. Nr 41, poz. 175) obowiązywały oddziały niemieckie, nie były natomiast wiążące dla sił francuskich i amerykańskich. Zasadniczo jednak sytuacja taka nie powoduje istotnych trudności w realizacji zadań współdziałających wojsk, szereg bowiem fundamentalnych norm MPH ma charakter norm zwyczajowych, są one zatem wiążące dla wszystkich podmiotów prawa międzynarodowego. Należy ponadto wyraźnie zaznaczyć, że w zakresie, w jakim oddziały wojskowe pozostają organami danego państwa, obowiązujące je reguły postępowania wynikają z norm prawa międzynarodowego wiążących to państwo, a więc zarówno z norm powszechnego prawa zwyczajowego, jak i traktatów, których wspomniane państwo jest stroną. Warto dodać, że w przypadku IFOR i SFOR w Bośni i Hercegowinie oddziały biorące udział w tych operacjach nie były organami NATO, choć Sojusz sprawował nad nimi komendę. Taka częściowa integracja struktur dowodzenia w rzeczywistości nie zakłóca jednak zwierzchnich relacji pomiędzy państwem i jego oddziałami, będącymi nadal organami tego państwa.

© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl